Curly Light są alternatywną wersją Curly Classic. Warianty różnią się zawartością tłuszczu: w Curly Light jest ona niższa o 30%. Niezmienny pozostaje za to doskonały, uwielbiany przez konsumentów smak orzeszków ziemnych. Co równie istotne, produkt nie zawiera konserwantów.

Opakowanie Curly Light zostało zaprojektowane tak, by wyróżniało się na tle innych chrupek i jednoznacznie wskazywało na obniżoną zawartość tłuszczu w produkcie. Informacja ta widoczna jest na przodzie paczki. Na wzbudzającym zainteresowanie jasnoniebieskim tle znajduje się też zdjęcie chrupek - element charakterystyczny dla wszystkich wariantów smakowych Curly.

- Współczesny konsument zmienia nawyki żywieniowe, a w rezultacie coraz częściej poddaje weryfikacji swoje ulubione marki. Wyzwaniem dla producentów jest więc dostosowanie się do trendów przy zachowaniu tych cech produktu, które konsument zdążył już pokochać. Dlatego zdecydowaliśmy się na wprowadzenie Curly Light. Chcieliśmy, by konsumenci mieli do dyspozycji lżejszą przekąskę, a jednocześnie mogli nadal cieszyć się unikalnym orzechowym smakiem, tak charakterystycznym dla Curly. Testy przeprowadzone na grupie konsumentów pokazały, że udało nam się osiągnąć cel. Curly Light są ponadto wegańskie, mogą więc po nie sięgać osoby na diecie roślinnej, która stale zyskuje na popularności - mówi Sylwia Goźlińska, Brand Manager marki Curly.

Wkrótce rusza kampania marketingowa

Wprowadzenie produktu na rynek będzie promowała szeroko zakrojona kampania reklamowa w mediach tradycyjnych i internetowych. Już w październiku rozpocznie się emisja spotów telewizyjnych poświęconych Curly Light. Dodatkowo reklamy będą wyświetlane w mediach społecznościowych i internetowych - firma Lorenz stawia tu przede wszystkim na różnorodność platform. W proces zwiększania świadomości nowego produktu zostaną zaangażowani również znani i lubiani influencerzy.

Przekąska dostępna jest w sklepach w całej Polsce, w paczkach o gramaturze 100 g. 

Więcej o Curly: https://lorenz-snacks.pl/curly.