Deser Napoleona

Historia musztardy sięga dwóch tysięcy lat wstecz, do wieków starożytnych. Wtedy to rzymski pisarz i botanik, Pliniusz Starszy, sporządził listę 40 leków, których głównym składnikiem była gorczyca. Ucierał sproszkowane ziarna z octem na gęstą masę, do której początkowo dodawano nasiona i mieszano z oliwą, a nawet ziołami. Wtedy jedzono ją głównie z powodu cennych właściwości leczniczych. Dopiero w średniowieczu zaczęto doceniać jej walory smakowe i rozpoczęto produkcję na masową skalę. W XIII wieku, we francuskim miasteczku Dijon, opracowano pierwszą recepturę, która zamiast octu zawierała moszcz winny. Od tamtej pory charakterystyczny i rozpoznawalny smak musztardy z Dijon pozostał niezmieniony. Na polskie stoły musztarda trafiła wraz z wojskami Napoleona. Z tym wydarzeniem wiąże się ciekawa anegdota, według której nieznający właściwego zastosowania przyprawy Polacy, podawali ją jako deser tuż po daniu głównym, a do jej jedzenia używali łyżek. Podobno widząc to, Napoleon z oburzeniem skwitował: „Ależ to jest musztarda po obiedzie!” - tak powstało znane po dziś dzień powiedzenie. O rosnącej popularności tej przyprawy świadczy fakt, że w 1986, w amerykańskim stanie Wisconsin, powstało największe na świecie Muzeum Musztardy. W skład zbiorów wchodzi ponad cztery tysiące opakowań z 60 krajów świata. Wśród eksponatów znajdują się także polskie musztardy. Z inicjatywy kustosza muzeum, Barry’ego Lavenson’a, od 1991 roku w każdą pierwszą sobotę sierpnia, musztarda obchodzi swoje międzynarodowe święto.

Pani Gorczyca

Zmielone w odpowiedni sposób ziarna gorczycy doprawione octem, solą i cukrem – to najprostszy przepis na musztardę. Do wyrobu musztardy niezwykle ważne są: gatunek gorczycy oraz poziom jej rozdrobnienia. Dużą wagę przykłada się też do doboru proporcji podstawowych składników, a także dodatków takich jak chrzan, miód czy papryka chili – mówi Urszula Giża, ekspert marki Tarsmak. Istnieje wiele odmian musztardy o różnych smakach – od ostrych, przez łagodne, po niemalże słodkie. Musztarda jest idealnym dodatkiem do kanapek, przekąsek czy dressingów. Sprawdza się w połączeniu z mięsami, wędlinami lub serami. Nawet będąc na diecie nie powinniśmy się obawiać jedzenia musztardy. 100 g produktu zawiera bowiem średnio od 80 do 160 kcal ­– dodaje ekspert.

Lecznicze właściwości

Mało kto zna jej zaskakujące właściwości. Dowiedziono, że wpływa na produkcję kwasów żołądkowych oraz wspomaga funkcjonowanie całego układu pokarmowego. Najlepiej wybierać te rodzaje, w których ziarna nie zostały mocno rozdrobnione. Z najnowszych badań wynika, że musztardę powinni stosować szczególnie mężczyźni starający się o przyrost masy mięśniowej. Zawarte w niej homobrasinolidy, czyli tzw. sterydy roślinne, wpływają nie tylko na lepszy apetyt, ale też zwiększają rozmiary włókien mięśniowych. Wśród pomysłów na domowe kosmetyki do twarzy, znajdzie swe zastosowanie jako maseczka o silnych właściwościach przeciwzapalnych i oczyszczających. W medycynie natomiast stosowana jest jako niezawodna mikstura na zapalenie zatok czy gardła, którą przygotujemy mieszając musztardę z sokiem z cytryny, łyżeczką soli, miodu i połową szklanki ciepłej wody. Jeśli zaś chcemy przygotować kojącą kąpiel na ból mięśni i stawów, wystarczy że dodamy do wody kilka jej łyżek.

W Polsce Dzień Musztardy po raz pierwszy obchodziliśmy w 2004 roku, co oznacza, że w tym roku będzie to szczęśliwa, 13. edycja tego wydarzenia. Warto je uczcić przygotowaniem pysznego dania. Z dodatkiem musztardy oczywiście!